W sobotę, 18 października, w Sanktuarium Matki Bożej Studzieniczańskiej przeżywaliśmy we wspomnienie św. Łukasza Ewangelisty – patrona służby zdrowia Jubileusz Pracowników Służby Zdrowia.
Po powitaniu uczestnicy wysłuchali konferencji, którą wygłosił ks. Adrian Sadowski. W prostych, a zarazem głębokich słowach ksiądz Adrian mówił o codziennym powołaniu do miłości, jakie realizują pracownicy służby zdrowia: „Święty Łukasz był lekarzem, który znał ból człowieka i nie bał się go dotknąć. Dlatego jego Ewangelia jest pełna czułości – bo pisał ją sercem, które widzi. Każdy z Was, kto pochyla się nad cierpiącym z miłością, kontynuuje misję Jezusa: uzdrawia, nie tylko ciało, ale i duszę.”
Kapłan podkreślił, że w świecie, w którym coraz częściej liczą się procedury, efektywność i wyniki, Bóg wciąż zaprasza, by służba zdrowia pozostała służbą serca.– „Nie jesteście tylko pracownikami systemu. Jesteście powołani, by być obecnością Boga w miejscu, gdzie inni już nie chcą być – przy bólu, lęku i bezradności.” – mówił.
Konferencja była okazją do duchowego zatrzymania i odkrycia na nowo, że miłość i empatia są najskuteczniejszym lekarstwem, które może dać człowiek drugiemu człowiekowi.
Następnie był czas adoracji Najświętszego Sakramentu i możliwością spowiedzi świętej. W ciszy świątyni można było oddać Panu Jezusowi codzienne troski, zmęczenie i bezsilność, jakie często towarzyszą ludziom pracującym w służbie zdrowia. Wprowadzeniem do modlitwy była adoracyjna refleksja zatytułowana „Serce, które widzi” – zachęta, by zobaczyć w każdym chorym oblicze Chrystusa i by nie zatracić w sobie wrażliwości serca.
Centralnym punktem spotkania była Msza Święta w intencji pracowników służby zdrowia. W homilii, nawiązując do Ewangelii św. Łukasza (Łk 10, 1–9), ks. Adrian mówił o posłaniu uczniów przez Jezusa – o misji, która zaczyna się zawsze od serca gotowego nieść pokój.
– „Jezus posyła uczniów z apteczką serca. W niej nie ma leków ani narzędzi – jest miłość, zaufanie i pokój. I właśnie tym można naprawdę uzdrawiać.”
Kazanie, pełne humoru, ale też duchowej głębi, poruszyło obecnych i przypomniało, że Królestwo Boże jest naprawdę blisko – wszędzie tam, gdzie ktoś z miłością pochyla się nad człowiekiem.
Spotkanie zakończyło się wspólną agapą na naszej plebanii.
Niech św. Łukasz – lekarz dusz i ciał – wyprasza wszystkim ludziom medycyny serce pełne miłosierdzia, cierpliwości i pokoju.


.jpg)
